Szczecińskie rozpoczęcie sezonu motocyklowego – BMW Bońkowscy

Stowarzyszenie Motocykliści dla dzieci wraz z dealerem BMW Bońkowscy zorganizowało huczne rozpoczęcie sezonu motocyklowego. Ponad 300 motocyklistów ze Szczecina i okolic udało się do Drawna aby w doborowym towarzystwie, w akompaniamencie tysięcy koni mechanicznych oraz we wspaniałej pogodzie świętować nowy sezon motocyklowy. Na uczestników imprezy czekały konkursy i zabawy. Bezpłatny poczęstunek w postaci gila, ogniska oraz napojów pozwolił na bieżąco regenerować siły do zabawy. Impreza była okazją do zbiórki datków na cele statutowe stowarzyszenia.

To co wyróżniało naszą imprezę (oprócz asysty szczecińskiej policji, która pomogła sprawnie wyjechać kolumnie 200 motocykli ze Szczecina) z innych motocyklowych świąt, to to, że tym razem wszystko było tak zorganizowane aby w jednym miejscu motocykliści mogli bawić się ze swoimi rodzinami – żonami, dziewczynami, dziećmi. Uznaliśmy, że tak wspaniałe hobby nie może dzielić rodzin. Za atrakcje dla dzieci odpowiedzialne było Stowarzyszenie oraz Mały Inżynier.

Dziękujemy dealerowi BMW Bońkowscy za wspaniałą imprezę, zabezpieczenie techniczne (samochód z lawetą) oraz Małemu Inżynierowi – z takim teamem to my możemy wszystko!

Do zobaczenia na zakończeniu sezonu 🙂

Moto Zające 2017

Moto-Zające dotarły do dzieciaków

 

Święta Wielkanocne i okres zaraz po nich bynajmniej wiosny w tym roku nie czynią. Kilkostopniowe temperatury, deszcz, deszcz ze śniegiem, a nawet grad i wszystko to okraszone huraganowym wiatrem bynajmniej nie ucieszyły motocyklistów. Zwłaszcza tych, którzy jak co roku jako Moto-Zające jeżdżą ze świątecznymi słodkimi upominkami do dzieciaków.

W tym roku akcja szczecińskiego stowarzyszenia „Motocykliści dla Dzieci” objęła prawie pół tysiąca maluchów (i nie tylko). Cel wyjazdów stanowiły środowiskowe świetlice Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, świetlice wiejskie („sołtysowe”), Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Tanowie, także (i tam już były znacznie większe dzieci) Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Trzebieży.

Mimo wspomnianych wcześniej przeciwności pogody Moto-Zające dotarły wszędzie. Smagane wiatrem, moczone deszczem i śniegiem. W sumie na trasach od Nowego Warpna poprzez Trzebież, Tanowo, Storkówko i Klępino k. Stargardu aż po Kozy (tuż za Dobrzanami) motocykliści „wykręcili” dobrych kilkaset kilometrów. Wioząc uśmiechy, słodycze, swoje dobre serca i swój wolny czas.

Do tradycji motocyklowej bowiem należy, że po przyjechaniu do dzieci chorych czy też z najbiedniejszych zakątków naszego województwa oprócz wspólnej zabawy, wspólnego ogniska, przekazania „zajączkowych” upominków nabytych za pieniądze zebrane przede wszystkim wśród zachodniopomorskich motocyklistów żelaznym punktem wizyty jest przewożenie dzieciaków na motocyklach – wokół ich placówek. I na ten dzień maluchy często czekają przez cały rok. Bo to co udaje się na Wielkanoc – nigdy nie da się zrobić na Boże Narodzenie (ponieważ wówczas Moto-Mikołaje często docierają do dzieciaków po śniegu i gołoledzi.

W tym roku też motocykliści zainicjowali także inne swoje charytatywne działania. Stąd wizyta w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Trzebieży, gdzie przebywają chłopacy, którzy w życiu już mocno pobłądzili. Sama wizyta motocyklistów wśród tej młodzieży, wspólna dyskusja o rozmaitych hobby, posiedzenie przy jednym ognisku i upieczenie wspólnie kiełbasek była bardzo przyjemna dla obu stron i stanowiła z pewnością jakiś element działań wychowawczych i resocjalizacyjnych.

W tym roku – w czasie Moto-Zajęcy do owego pół tysiąca dzieciaków pojechało kilkudziesięciu najtwardszych bikerów, którym nie straszny nawet grad po drodze. I za to samozaparcie, chęć pobycia z dzieciakami oraz młodzieżą, którym często w życiu było „pod górkę” należą się im na pewno sympatia i szacunek… (mor)

Pierwszy Rajd Stowarzyszenia – impreza integracyjna

Koniec sezonu to wcale nie musi być koniec jazdy na motocyklu. Stowarzyszenie zorganizowało wyjazd integracyjny dla wszystkich osób, które pomagają nam w naszych działaniach. Nie zawsze są to nasi działacze i członkowie Stowarzyszenia ale zawsze czujemy się zobowiązani podziękować i jakoś się odwdzięczyć.  Była więc fajna trasa motocyklowa, były bunkry, granaty, naleśniki z ogniska oraz zumba … Dla każdego coś miłego 🙂

Do zobaczenia na kolejnej wyprawie 🙂

Pakowanie zakończone! Bardzo dziękujemy za pomoc!

motomiko_GS_SZ600 paczek przygotowane! Bardzo, ale to bardzo dziękujemy za tak liczne przybycie ochotników! Okazało się, że sala, którą udostępniła nam Rada Osiedla Warszewo (za co dziękujemy z całego serca) była trochę za mała. Na szczęście udało się jakoś wszystko zorganizować, uporządkować, posegregować i popakować. Jeszcze raz dziękujemy za pomoc. Jak zwykle zapraszamy do lektury i video jakie zostało przygotowane przez Głos Szczeciński 🙂

Relacja z pakowania Głos Szczeciński